Ironman od Grohmana!
Jako że mamy miesiąc Avengers i w kinach była niedawno premiera filmu Ironman 3, nic dziwnego że to już trzeci rysunek pana w żelaznej zbroi... 
A jako że Ironman to nowe technologie to pierwszy rysunek powstał na tablecie Note, a drugi trudno nazwać rysunkiem to raczej fotomontaż, i zabawa teksturami, cieniami całość powstała w programie PS. Inspiracją grafiki był kadr z komiksu Ironman: The Extremist (wydanym w Polsce przez Wielką Kolekcje Komiksów Marvela) na bazie którego podobno oparto główne watki filmu Ironman 3 - komiks mogę polecić bo filmu jeszcze nie widziałem.

IRON MAN OD NORTONA
- myślę, że gościa nie trzeba przedstawiać. Dziś szkic ołówkiem, za kilka dni wersja tusz i kolor. Przy okazji - byłem na trzeciej części - jak dla mnie to najlepszy film z Tonym Starkiem!!!

Pozmroku Projekt: ArtVENGERS 
Z okazji premiery "IRONMAN 3", zapraszamy na miesiąc z grafikami związanymi z żelazym mścicielem i Avengers.

 Wielki Finał: THE WALKING DEAD od Grohmana!

The Walking Dead, czyli Żywe Trupy. To seria komiksów wydawanych w USA prze Image Comics do października 2005 roku (w Polsce serie wydaje od 2005 Taurus Media i jesteśmy prawie na bieżąco:)). Autorami “Żywych Trupów” są Robert Kirkman, jeden z najlepszych scenarzystów w USA oraz Tony Moore, którego po 7. numerze zastąpił Charlie Adlard (rysownicy).

Żywe Trupy to historia grupy ocalałych ludzi w świecie opanowanym przez hordy wygłodniałych zombie. Na czele grupy stoi Rick Grimes (facet przespał apokalipsę... Naprawdę! Wyniku postrzału zapada w śpiączkę), zastępca szeryfa z małego amerykańskiego miasteczka, jego rodziny i napotkanych ludzi, których “skład” ciągle się zmienia.

Komiks opowiada o ich podróży po post-apokaliptycznym świecie, o tym jak próbują znaleźć sobie nowe miejsce, które będą mogli nazwać domem i o tym jak muszą go bronić przed nieumarłymi, ale także przed innymi ludzi, którzy stają się większym zagrożeniem.

Żywe Trupy to bez wątpienia jedna z najlepszych serii komiksowych, które ukazują się na świecie. Robert Kirkman doskonale buduje historię - która pomimo 110 numerów dalej potrafi zaskoczyć i za szokować jak sam mówi autor: 
”Wszystko w „Żywych trupach” jest próbą pokazania naturalnego rozwoju zdarzeń, które – według mnie – zaistniałyby w tych sytuacjach. To opowieść nastawiona na bohaterów. Kwestia, jak dostali się na miejsce, gdzie ich spotykamy, jest o wiele ważniejsza od tego, że w ogóle się tam znaleźli. Wśród owych bohaterów mam nadzieję ukazać odbicia waszych przyjaciół, sąsiadów, krewnych i was samych, a także to, jakie byłyby reakcje tych ludzi w sytuacjach ekstremalnych.”

Co do rysunków, to są “proste”, realistyczne, bardzo sugestywne, doskonale oddają świat, w jakim żyją i nie żyją bohaterowie.

Walking Dead to nie tylko komiks to także znakomity serial, który bije rekordy oglądalności i tu wielki szacunek dla scenarzystów serialu, bo zrobić tę samą historię, co w komiksie, ale w zupełnie inny sposób? Do uniwersum Walking Dead trzeba doliczyć dwie książki autorstwa Roberta Kirkmana i Jay Bonansinga pt. Narodziny Gubernatora i Droga do Woodbury i tu tez wielki plus, bo te książki są naprawdę fajne, tworzą doskonałe dopełnienie do historii przedstawionych w komiksach, no i oczywiście muszą być także gry komputerów The Walking Dead Telltale Game i The Walking Dead: Survival Instinct.

Kolejną fajną rzeczą dotyczącą serii, jest słuchowisko/audiobook oparty na… komiksach Walking Dead. Jest to naprawdę kawał świetnej roboty, to próbka.